Czy reklamy telewizyjne są praktyczne? Czy ulotki rozdawane na ulicach mogą się do czegoś przydać? Czy każdy zapamięta reklamę w radiu? Odpowiedzi na te pytania mogą być podzielone, ale zazwyczaj będzie pojawiać się jedno słowo - nie. Niestety taka jest prawda. Zwyczajna reklama w TV, których jest już mnóstwo i ciężko się czymś wyróżnić, denerwujące ulotki na ulicach czy sam dźwięk w radiu nie zapewnią dobrego wypromowania niczym nie wyróżniającej się firmie. Naprawdę trzeba się dobrze postarać, aby taką reklamą trafić do wielu odbiorców.
Pewną ciekawą alternatywą mogą być kalendarze firmowe. Po pierwsze, jest to tak samo dobra, o ile nie lepsza reklama jak ulotka, co prawda nie jest ona ruchoma czy animowana jak w TV, ale z pewnością sama funkcja kalendarza przyda się każdemu. Poza funkcjami czysto użytkowymi, użytkownik takiego kalendarza podświadomie zapamięta nazwę firmy, adres, lub w razie potrzeby będzie mógł z kalendarza wyczytać numer telefonu. Inną sprawą jest fakt, że taki kalendarz może być w posiadaniu potencjalnego klienta niemal cały rok, a reklama w TV zostanie wyświetlona kilka razy, podobnie nagranie w radiu, a już tym bardziej ulotka informacyjna rozdawana na ulicy, która najczęściej ląduje w najbliższym koszu. Ponadto, kalendarz może być rozdawany klientom lub pracownikom w różnych formach.